15-go czerwca pojawiliśmy się w Warszawie w celu przeprowadzenia warsztatów krzemieniarskich. Kalina postanowiła urządzić swojemu mężowi Jankowi niespodziankę urodzinową. Janek kiedyś wspominał swojej żonie o łupaniu krzemienia. W ten oto sposób Kalina napisała do nas.
To miła rzecz usłyszeć w trakcie warsztatów, że jest się „niespodzianką, której nie da się przebić”. Kalina różne już pomysły miała, ale jak stwierdziła, bardziej „zaskakującej” rzeczy chyba już nie wymyśli.
Radość z niespodzianki ogromna. Wspaniali ludzie, niezwykłe okoliczności przyrody i krzemieniarstwo. Janek dziarsko zabrał się do łupania. Nie będziemy ukrywać, że zrobiło na nas wrażenie podejście jubilata. Temat miał już obcykany przez YouTube (swoją drogą, o krzemieniarstwie z YouTube’a, też coś kiedyś napiszemy). Janek otrzymał od nas nie tylko możliwość łupania krzemienia, ale również zaopatrzyliśmy go w sprzęt do pogłębiania tematu krzemieniarstwa.
Pozdrawiamy serdecznie Kalinę i Janka!
PS. Jeżeli jesteście zaciekawieni współczesnym „ślubem słowiańskim”, koniecznie odezwijcie się do Kaliny : https://www.facebook.com/slubyslowianskie