Plecak z dzika dla Daniela to nowo powstały element skórzany. Daniel poprosił mnie o wykonanie dla siebie plecaka ze swojej skóry (wiadomo, nie swojej-swojej tylko z dzika, ale to była skóra Daniela, hahaha).

Przy dość grubej skórze dłonie mówiły często: „STOP!”, ale jakoś to poszło. Jak widać plecak posiada klapę wraz z rzemieniem. Plecak miał być prosty, więc Daniel poprosił, abym nie robił regulacji szelek: „Niech tak będzie”. I tak właśnie to się stało.

Życzę Danielowi mnóstwa witalności, której i tak ma tyle, że ja przy nim czuję się jak dziadzio.

Dziękuję Ci Danielu za możliwość wciągnięcia Twojej łajby na suchy brzeg, aby spokojnie przeczekała do kolejnego sezonu.

Napisz komentarz

Archeo MJP © 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Warsztaty historyczne, spotkania, lekcje i zajęcia edukacyjne z dziećmi i młodzieżą